19.04.2024
Nawigacja
GOK

Galerie zdjęć
Facebooku
Licznik Odwiedzin

7,612,962 unikalne wizyty

Aktualnie online

Gości online: 1

Kolejny sukces Łukasza Pławeckiego
Nowosądeczanin, pochodzący z Roztoki Brzeziny zawodnik Klubu Halny Nowy Sącz Łukasz Płąwecki zdobył kolejny laur. Łukasz Pławecki walczył podczas finału o tytuł najlepszego zawodnika organizacji Celtic Gladiator. Po pięciu rundach jednogłośnie pokonał na punkty Słowaka Tomasa Drabika. To kolejny już triumf na koncie zawodnika, który jest aktualnie mistrzem świata w kickboxingu. - Walczyłem mądrze pod względem taktycznym. Można powiedzieć inteligentnie. Nie było tam sensu iść w wymianę, walczyć na chaos. Przeciwnik był trudny, odporny na ciosy i przyjął wiele uderzeń. Dobrze czułem się w tej walce, odpowiednio pilnowałem dystansu, regulowałem sobie tempo, szedłem do przodu i stopniowo realizowałem założenia taktyczne. Po poprzedniej gali był pewien dyskomfort, mocne poobijanie, więc w przygotowaniach musiałem zrezygnować właściwie z kopania. Tym razem wszystko poszło, jak trzeba - powiedział nam Łukasz Pławecki.

To nie był pierwszy raz, kiedy obaj wojownicy mierzyli się ze sobą. - Trzy lata temu po raz pierwszy spotkałem się z tym rywalem. Zaproszono mnie wtedy na pokazową walkę, do zaprezentowania na Słowacji. Na miejscu okazało się, że to prawdziwy pojedynek, dodatkowo wbrew wcześniejszym zapowiedziom był zakończony oficjalnym werdyktem. Wygrał mój rywal, sędziowali mu koledzy z klubu, ale przecież to nie jego wina. Wyszło, jak wyszło - dodał sądecki wojownik.
Łukasz - gratulacje... i życzenia dalszych sukcesów.


Walki zawodowe maja to do siebie, że nie ma w nich ochraniaczy. Jak przeciwnik kopnie mnie z całej siły w udo, a ja nie zablokuje uderzenia, to za chwile może być po pojedynku. Blokowanie natomiast to również ból, uderzenie piszczel w piszczel, więc obrazowo można to porównać do kopania w metalowe słupki. Pod koniec walki już trudno stanąć na nogę, bardziej się człapie, ciężko ustać. Dzisiaj, kilka dni po pojedynku chciałem pobiegać, ale ból był tak duży, że nie dałem rady 10 minut potruchtać, ale do dwóch tygodni powinno już być wszystko w normie - podsumował "Boom Boom"
Całość wywiadu Łukasza dla Sadeczanin.info
Kamera on-line
Kamera on-line
Ostatnie artykuły
Postępowanie o udzie...
2020 gazeta lokalna...
Zamówienia publiczne...
Gazeta kwiecień 2019
Sportowy początek roku
Polecane strony
Gmina Gródek nad Dunajcem

OSP Gródek nad Dunacjem

Drukarnia - Nova Sandec

Parafia Tropie

Na Śliwkowym Szlaku

Bzany

Konstantynów Łódzki

Mielno

Miody z Gródka

W kraj

Oficjalna strona Janiny Molek www.piekny-jas.pl

Sądeczanin

obec Zupcany

Gminna Biblioteka Publiczna

Szkoła Muzyczna w Rożnowie

Balatonboglar

Hervartov

Radio RDN

Lendak

Stołówka gminna

Mimy w ruchu

Na Jamnej

Przystań Koszarka

ROB-MET

Hotel Heron

Fundacja Horyzont 360

Solonka

Statystyki reklamowe
Prawa do materiałów zamieszczonych na stronie zastrzeżone. GOK®             Copyright © 2008